Na skróty

19 kwietnia 2016

Bieg inny niż wszystkie - Bieg o Kryształową Perłę Jeziora Narie

   W ostatnich latach bieganie w Polsce przeżywa prawdziwy rozkwit. Coraz częściej "trudnością" jest spotkanie kogoś niebiegającego. Widok pana w obcisłych leginsach pomykającego chodnikiem nikogo nie dziwi. Ba! Obecnie ciężko znaleźć chodnik bez takiego pana :)
   Również producenci sprzętu biegowe mają złotą erę. Narzekać nie mogą także organizatorzy imprez biegowych. A tych, w ostatnim czasie, jest zatrzęsienie. W zasadzie w każdym zakątku Polski moglibyśmy startować tydzień w tydzień zaliczając biegi zarówno w sobotę jak i w niedzielę.

10 kwietnia 2016

Praca zespołowa na inaugurację Kaszuby Biegają 2016 - relacja z VIII Biegu Piaśnickiego

   Nie tak miał wyglądać ten bieg. Nie tak miała wyglądać inauguracja cyklu Kaszuby Biegają. Zdecydowanie miało być inaczej. I wszystko szło w dobrym kierunku. Aż do pewnego pechowego weekendu i nieszczęsnej kontuzji. Kontuzji, która wykluczyła mnie ze ścigania się, z trenowania. A i truchtać pozwala tylko od przypadku do przypadku.
   Niemniej ludzie ponoć dzielą się na tych którzy widzą szklankę w połowie pustą i na tych którzy twierdzą, że szklanka jest w połowie pełna. Mi zdecydowanie bliżej do tych drugich. Zamiast zadręczać się, że nie mogę biegać zacząłem wykorzystywać zyskany czas na chociażby jazdę rowerem czy pływanie.

2 kwietnia 2016

Kaszubska setka na dwóch kółkach

   Na ten trening czekałem już od dłuższego czasu. W końcu miałem po raz pierwszy w tym roku przejechać ponad 100 kilometrów. Do tej pory zdarzyło mi się to dwukrotnie i dwukrotnie towarzyszył mi Michał. Chyba więc nikogo nie zaskoczę jak napiszę, że i na dzisiejszą jazdę umówiłem się z Michałem. Start zaplanowałem w Chwaszczynie o 6:30. Jak to ustalałem wydawało mi się to idealnym terminem.
   Za to dziś rano miałem zgoła odmienne zdanie. Położyłem się około 22. W zasadzie to nie położyłem się - ścięło mnie z nóg. Spałem jak zabity. Kiedy o 4:40 zadzwonił budzik myślałem, że to jakieś żarty. Byłem jednak na tyle przytomny, że wiedziałem iż nie dysponuję czasem na ociąganie się jak mam ze wszystkim zdążyć.