Na skróty

8 grudnia 2019

Na własnych śmieciach - relacja z Gravelondo #8

fot. Michał B.
   W tym tygodniu nie jeździłem za wiele. W zasadzie, w porównaniu do ostatnich tygodni, można rzec, że nie jeździłem wcale. Ot we wtorek zaliczyłem 30-minutowy rozruch na trasie niedzielnych zawodów cx i w piątek zaliczyłem gravelowy przelot do Rumi. Jednak wiedziałem, że wszystko nadrobię w weekend. W końcu w sobotę na Gravelondo na pewno będzie duża objętość i duża intensywność, a na poprawkę niedzielne zawody u VeloGD i Fali.

   Taki był plan, jednak nieco został zaburzony, kiedy w czwartek Bodzio rzucił propozycję, aby nieco skrócić sobotni wypad na szutry. Psia kość! Czyżby jednak szykował się coffee ride? Pewnie tak bym sądził, gdyby nie dopisek drobny drukiem, że dwie pierwsze grupy pojadą razem... Oczywiście była informacja, że spokojnie, że rozprowadzać będą Paweł i Rafał itd. Tyle, że coś czułem, że Full Gas na tyłach długo nie wytrzyma :)
fot. Michał B.
   Sobotni poranek do najlżejszych nie należał. Trzy zarwane noce z rzędu sprawiły, że w piątek nie musiałem balować, żeby mieć kaca. Przez głowę przeleciało mi nawet - a może odpuścić. Jednak na poważnie tego nie brałem. Sobota to sobota - tylko w Drop Bikes kawa w ten dzień smakuje wybornie.
   Na miejscu byłem koło 9:15. Kawa, plotki - standardowy zestaw. Ludzi jak zawsze cała rzesza, a wszyscy nastawienie na taplanie się w błocie.
   Punktualnie o 9:30 pamiątkowe zdjęcie i gwizdek Bodzia oznaczający odjazd ze stacji Osowa. Początek faktycznie zgodnie z planem - Paweł z Rafałem na czele, tempo spokojne nawet jak na średnią grupę.
   Na światłach w Tuchomiu zameldowaliśmy się tak liczną grupą jak nigdy. Żadnej wstępnej selekcji, żadnego naciągania. Powoli zaczynałem się martwić, że może być zbyt spokojnie... I wtedy zobaczyłem, że z przodu zaczynają pojawiać się charakterystyczne czarno - pomarańczowe stroje z napisem Apteka Gemini...
fot. Michał B.
   Na początek lekkie naciąganie, po którym następowało czekanie na resztę. Była okazja, żeby trochę podbić tętno. O to chodziło.
   Selekcja dość przypadkowa nastąpiła za Warznem kiedy wjechaliśmy w grząski piach rozsypany pod przyszłe układanie jumbostrady. Kilka osób odjechało i trzeba było nieco intensywniej popracować.
   W Leśnie grupa ponownie w większości się zjechała. Zniknął gdzieś Rafał, ale Paweł ciągle jechał w pierwszych szeregach. Bodzio jak deklarował tak bawił się w fotoreportera, stąd sporo fajnych ujęć z tego treningu.
   Trasa na dzisiaj była dość krótka, zawierająca sporo asfaltów i co najważniejsze - przebiegająca przez moją wioskę. W dodatku przebiegająca mało ciekawą drogę. Miałem pomysł jak ją nieco urozmaicić. Krótka rozmowa z Bodziem i było zielone światło. Przez Pępowo przelecieliśmy moimi segmentami. Trochę szutrów, sporo błota, odcinek trawiasty - mam nadzieję, że się podobało.
   Tym razem na samą Osowę nie jechałem i po 38 kilometrach odbiłem do domu. Panowie dzięki za przelot, super zdjęcia i do zobaczenia na niedzielnym przełajowaniu!

1 komentarz:

  1. In this fashion my partner Wesley Virgin's biography starts in this SHOCKING AND CONTROVERSIAL VIDEO.

    As a matter of fact, Wesley was in the army-and soon after leaving-he found hidden, "SELF MIND CONTROL" secrets that the CIA and others used to get whatever they want.

    As it turns out, these are the same SECRETS lots of famous people (notably those who "became famous out of nowhere") and elite business people used to become rich and famous.

    You probably know how you use only 10% of your brain.

    Really, that's because the majority of your brainpower is UNCONSCIOUS.

    Perhaps that expression has even occurred INSIDE your very own head... as it did in my good friend Wesley Virgin's head about seven years ago, while riding a non-registered, beat-up bucket of a car with a suspended license and $3 on his banking card.

    "I'm very fed up with living paycheck to paycheck! When will I finally make it?"

    You've taken part in those thoughts, isn't it so?

    Your own success story is waiting to start. You need to start believing in YOURSELF.

    Learn How To Become A MILLIONAIRE Fast

    OdpowiedzUsuń