Na skróty

5 listopada 2014

Co jeść na kolację?! Część 2

   Oto druga część przepisów na biegowe kolacje, jakie dostałem. Są tu kolacje na słodko i na wytrawnie. Jest łosoś, są bakłażany, jest papryka. Nie zabrakło też bananów, orzechów i moich ulubionych jabłek! Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie!  

   1. Wędzony łosoś z awokado i limonką
50 g. wędzonego łososia
awokado 1/2 owocu
sok z 1/2 limonki lub cytryny
szczypta tartego imbiru

Łososia i awokado kroimy w drobne kawałki. Łączymy z sokiem z limonki i imbirem

2. Łososiowe roladki z kremem chrzanowym i rzodkiewką
80.g. wędzonego łososia
50 g. serka puszystego , naturalnego np. Pilos z lidla
1 łyżeczka tartego chrzanu
3 rzodkiewki

Do serka ścieramy na drobnych oczkach rzodkiewkę i dodajemy łyżeczkę chrzanu. Mieszamy dokładnie. Płaty łososia smarujemy pastą , zawijamy i kropimy sokiem z cytryny.

3. Bakłażany z pomidorem 

Składniki:
Bakłażan średniej wielkości
1-2 pomidory
Czosnek
Sól
Pieprz
Można do smaku 1-2 karczochy ze słoiczka

Czas przygotowania: 20 min.
Bardzo łatwe

Kroisz bakłażana na plasterki, posypujesz solą z obu stron i czekasz ok. 10 minut, aż puści sok, po czym osuszasz sok ręcznikiem papierowym (w ten sposób pozbawia się bakłażana goryczki). Na rozgrzana patelnię dajesz olej z oliwy lub masło klarowane, podsmażasz chwilkę pokrojony czosnek, a następnie układasz bakłażany, obracając aż obie strony wchłoną oliwę i lekko zmiękną. Następnie dodajesz pokrojonego pomidora i mieszasz wszystko. Dodajesz pieprz i mieszasz, aż składniki będą miękkie, wg uznania. Można dodać na 2 min przed końcem pokrojonego na kawałki karczocha, który doda kwaśnego smaku.

fot. Zofia Dulska
4. Z chlorofilem (na zdjęciu): 
- pęczek zielonej pietruszki, banan, jabłko, pomarańcza (proporcje zielone: 40%, owoce - 60%)
- płatki owsiane, siemię lniane, nasiona goji
- mleko sojowe naturalne lub mleko zwykłe (po maratonie może być też bardziej kaloryczny jogurt)
- miód

Zmiksować w blenderze, najlepsze od razu po zmiksowaniu! Warto dodać kruszonego lodu.

5. Bananowy song: 
- banan (1 duży), kiwi, czerwone owoce (może być mieszanka z mrożonki, wtedy nie trzeba dodawać lodu), sok z limonki
Na bazie jogurtu naturalnego, można dodać miodu i płatków owsianych.
Zmiksować w blenderze i gotowe!

6. Jabłko pieczone 

Składniki:
- Duże jabłko
- Nadzienie(według uznania): powidła śliwkowe/ masło orzechowe / orzechy / ser twarogowy / wiórki kokosowe
- Przyprawy: cynamon, przyprawa korzenna.

Przygotowanie:
- Od jabłka odcinamy górę, otrzymując „czapeczkę”. Następnie wydrążamy łyżeczką środek. Wyciągnięte „wiórki” jabłka mieszamy z przyprawami. Osobiście używam najczęściej cynamonu. Nadziewamy wydrążone jabłko wybranymi przez nas składnikami. Tutaj całkowita dowolność. Moje ulubione kompozycje to:

  1. Wydrążone wiórki jabłek z przyprawami zmieszane z twarogiem i odrobiną powideł. 
  2. Twaróg z orzechami lub masłem orzechowym. 
  3. Twaróg z wiórkami kokosa. 
- Kiedy zdecydujemy się już na wybraną kompozycje i nasze jabłka będą „nadziane”, wrzucamy nasze pyszności do piekarnika. Jako, że co piekarnik to inna historia, polecam bezpiecznie ustawić temp. na 180 stopni i obserwować jabłka. 20 minut powinno w zupełności wystarczyć. Kiedy jabłko puści soki jest już gotowe. Smacznego!

fot. Filip Odważny
7. Papryka nadziana

Składniki:
- Papryka (dowolna, najczęściej czerwona).
- Nadzienie(według uznania): tuńczyk / kurczak / mięso mielone / ryż / cebula / ogórki kwaszone / pomidorki koktajlowe.
- Przyprawy: pieprz, sól, oregano.
- Ser żółty lub mozarella

Przygotowanie:
- Paprykę przecinamy na pół lub działamy analogicznie do jabłka. Usuwamy nasionka i białe błony i zabieramy się do nadziewania. Moje ulubione kompozycje to:

  1. Kawałki kurczaka obtoczone w przyprawie gyros razem z drobno pokrojonymi ogórkami i pomidorkami koktajlowymi. 
  2. Tuńczyk rozdrobniony z puszki z pomidorkami koktajlowymi. 
  3. Mięso mielone smażone na odrobinie oliwy z oliwek z dodatkiem cebulki. Całość wymieszana z porcją ryżu. 
- Po przygotowaniu nadzienia i uzupełnieniu papryki naszymi dobrami należy całość wpakować do piekarnika. Tutaj ponownie polecam ustawić temp. na 180 stopni i obserwować. Jeśli mięsa były już przygotowane to 15/20 minut powinno w zupełności wystarczyć. Na 10 minut przed końcem posypujemy nasze papryki startym serem lub wykładamy na nie plastry mozarelli. Kiedy ser się roztopi, wyciągamy i zajadamy. Uważajcie tylko aby się nie oparzyć!

Autorzy: Zofia Dulska, Filip Odważny, Marta Marczuk, Anna Skupnik, 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz