
Dzisiaj planowałem zrobić 10 kilometrów w I zakresie, czyli w tempie około 4:59/km. (Nie)stety, nie chcąc mieć zbyt wolnego pierwszego kilometra, zacząłem zbyt szybko i wyszło 4:32. Trzeba zwolnić - pomyślałem. Pomyśleć to jednak nie to samo co zrobić - mój Gremlin zakomunikował mi, że drugi "tysiączek" pokonałem w 4 minuty i 28 sekund, a kolejny jeszcze szybciej. Nie było więc sensu na siłę się zwalniać. Tym bardziej, że czułem się bardzo komfortowo. Uznałem, że w gruncie rzeczy II zakres nie powinien mi dzisiaj zaszkodzić. Postanowiłem więc utrzymać tempo ok. 4:30/km do samego końca.

Wychodząc rano na trening spotkałem, w drzwiach klatki, sąsiadów (wielkie dzięki za pomoc z drzwiami) delektujących się "złocistym napojem" o poranku i co ciekawe kiedy wracałem wciąż tam stali, delektowali się trunkiem i namiętnie rozmawiali. Pokazuje to dobitnie, że nie tylko bieganie potrafi wyciągnąć rano z łóżka ;-)
A już się przestraszyłem, że odpuszczasz :)
OdpowiedzUsuńTytuł jak z dobrego brukowca, zachęca do przeczytania całości ;)
Mam nadzieję kiedyś choć trochę zbliżyć się do Twego poziomu, tyle że jestem 10 latek w plecy, niestety :/ Jak pisała Nałkowska, co dla jednych jest podłogą, dla innych sufitem. Ty lekko robisz OWB1 poniżej 48:00, ja żyłuję się na 51:30 :D
Patrząc na tytuł pomyślałem " Co on wypisuje " :)
OdpowiedzUsuńno to do zobaczenia w Krakowie, mój debiut, pewnie będziemy się mijać na trasie a jak będę w połowie to usłyszę że finiszujesz.
OdpowiedzUsuńŻądam kolejnego wpisu ! :)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo ;)
Usuń