Po wczorajszym bieganiu postanowiłem, że na dzisiejszą wycieczkę biegową muszę dobrze się ubrać. Nie miałem zamiaru odmrozić sobie żadnej części ciała. No i chyba przegiąłem trochę z tym ubieraniem, bo dodatkowe spodnie i podwójne skarpetki stanowiły jedynie balast, a nie ochronę przed zimnem.
Tak się akurat złożyło, że po 3 tygodniach zwiększania kilometrażu, dzisiaj miałem w planach 21 kilometrów - dokładnie tyle ile zamierzała przebiec moja siostra. Wycieczka biegowa to taki trening, że nie tempo jest najważniejsze, a więc nic nie stało na przeszkodzie, abyśmy pobiegli razem.
Z Lidzbarka wybiegliśmy, ulicą Żytnią, w stronę Łabna, dalej przez Kłębowo, aż na plażę nad Jeziorem Symsar. Wokół Kłębowa zrobiliśmy małą pętlę i wróciliśmy tą samą drogą. A jak owa droga wyglądała widać na zdjęciu. Trasy przez pola i lasy, przy takiej pogodzie są niesamowite. Mróz nieco zmalał, termometr pokazywał dzisiaj nieco poniżej -12 kresek, co pozwalało jeszcze bardziej cieszyć się krajobrazem.
Łącznie przebiegliśmy dystans półmaratonu w czasie 1:54:10. Utrzymywaliśmy tempo pomiędzy 5:12, a 5:40/km. Jedynie w końcówce nieznacznie przyspieszyliśmy - tak nam się spieszyło do świątecznych przygotowań ( ;-) ). Średnia prędkość na dzisiejszym treningu to 11,07 km/h.
Jutro w planach mam dzień wolny, ale być może wybiorę się na lekki trening z tatem lub siostrą. A tymczasem chciałbym życzyć wszystkim zdrowych, pogodnych, szczęśliwych i oczywiście zabieganych świąt Bożego Narodzenia.
"Tatem" to celowo?
OdpowiedzUsuńU nas (Gdańsk) odmiana zawsze była "z tatą", a "z tatem" to raczej forma używana w Polsce wschodniej :) Jednak forma poprawna - http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=6029 ;)
UsuńA poza tym - już nie mogę się doczekać wtorku!! Mam nadzieję, że do tego czasu nie przymarzniesz do jakiejś ścieżki :P
Najlepszego rowniez ;)
OdpowiedzUsuńWesołych biegowych ! :)
OdpowiedzUsuńUmie dzisiaj ( dolnośląskie ) 6 kresek powyżej zera, więc biegało się rewelacyjnie, do tego żadnego wiatru i śniegu.
OdpowiedzUsuńWesołych świąt .