Jakiś czas temu, zajadając się swoją poranną owsianką, czytając forum bieganie.pl i słuchając Radio Zet, usłyszałem z głośników komunikat, który brzmiał mniej więcej tak: "Chcesz zostać naszą pogodynką? Wyślij maila z nazwą miejscowości, w której aktualnie przebywasz oraz swoim numerem telefonu". Pomyślałem, że czemu by nie spróbować. Prawdę mówiąc nigdy nie występowałem na antenie i jakoś specjalnie nie robiłem sobie nadziei, że to się zmieni w najbliższym czasie. Kiedy nikt się nie odezwał przez cały dzień byłem tego już całkowicie pewien.
Tymczasem 3 dni później, czyli dokładnie w moje urodziny zadzwonił telefon z Radia Zet. Poinformowano mnie, że będę mógł opowiedzieć o pogodzie w piątek 19. kwietnia o godzinie 7 rano. Nie chciałem się jednak za mocno tym chwalić dopóki nie stało się to faktem. W końcu zawsze mogli zrezygnować z telefonu do mnie, bądź mógłbym mieć problemy z zasięgiem czy cokolwiek innego.
Niemniej udało się! Telefon zadzwonił, zasięg był ok, pogoda dopisała. A jak wyszło? Posłuchajcie sami :)
Normalnie człowiek orkiestra :). A potrafisz wymieniać klocki hamulcowe? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mały, bardzo fajnie! :-)
OdpowiedzUsuń